Imprezy w ogrodzie to doskonały sposób na spotkania z przyjaciółmi czy na organizację np. urodzin. Przedsięwzięcie to wymaga jednak pewnej logistyki. Zarówno w kwestii zapewniania gościom wygodnych miejsc do siedzenia, jak i samych posiłków. Dziś kilka słów na ten temat.
Jeśli chodzi o samo usadzenie gości, to nie powinno to być większym problemem. Mnóstwo jest w końcu możliwości – możemy posadzić wszystkich przy zwykłych plastikowych stołach, które jeśli przykryjemy obrusem, będą sprawiać bardzo dobre wrażenie. Można jednak przygotować coś fancy. W sklepach dostępne są ciekawe zestawy ogrodowe, które często wyglądają naprawdę bardzo elegancko.
Co natomiast począć w kwestii menu? Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, to oczywiście grill. Polacy uwielbiają grillować, stąd często impreza ogrodowa jest synonimem spotkania przy grillu. I czemu by nie? Może nie jest to jakieś super zdrowe, ale w końcu nie jemy grillowanych potraw na co dzień. Wiele osób zresztą nie posiada ogródka, więc już w ogóle rzadko kiedy takie osoby mają możliwość zjedzenia soczystej karkówki.
Grillowane mięso można przecież doskonale urozmaicić – jakimiś wiosennymi sałatkami czy ciekawie dobranymi warzywami. Wtedy na stole będzie i kolorowo i – choć trochę – zdrowo. Jeśli organizujemy urodziny oczywiście musi wjechać tort. Ogród czy nie ogród, moim zdaniem to oczywiste „must have”.
Nie zapominajmy również o kwestiach atmosferycznych. Pogoda w naszym kraju lubi płatać figle i czasem trudno ją przewidzieć z dnia na dzień, a co dopiero tydzień czy dwa wcześniej. Więc jeśli organizujemy garden party z większym wyprzedzeniem, pamiętajmy o parasolach ogrodowych. Wtedy już niczym nie musimy się martwić. Oczywiście lepiej, gdyby pogoda była ładna, ale w razie czego, deszcz nas nie zaskoczy.